Tradycje wielkanocne w klasach drugich
Środa, chociaż 13 kwietnia, to dla uczniów klasy IIa dzień okazał się szczęśliwy
Na lekcji pani opowiadała o zwyczaju, który przywędrował do naszego kraju z Niemiec, a polega na szukaniu czekoladowych jajeczek schowanych przez Zajączka Wielkanocnego
Nagle do klasy zapukala pani Ania, aby przekazać lis od zajączka przyniesiony przez kuriera. W klasie schował on wskazówki które zaprowadziły do szatni, a tam czekały dalsze zadania. Okazało się, że zajączek pobiegł do parku na plac zabaw przy przedszkolu, aby go odnaleźć, to trzeba podążać za pozostawionymi przez niego marchewkami. Konieczne było ubranie się w stroje przygotowane przez zająca: dziewczynki kwiatowe korale, a chłopcy opaski z zajęczymi uszami.
Pierwszą marchewkę i zadanie znaleziono na Rynku na warzywnym straganie. I tak podążano za kolejnymi marchewkamiwykonując przeróżne zadania, zagadki i zadania sportowe..
Dlaczego zajączek przyprowadził uczniów do przedszkola? Pewnie chciał zapoznać ich z młodszymi koleżankami i kolegami Okazało się, że grupa przedszkolna „Biedroneczki” z przedszkola „Parkowe Skrzaty” wraz z wychowawczynią panią Beatą Percik też dostali taki list od zajączka z poleceniem szukania jajeczek i podążania po tropach
Biedroneczki śpiewały piękne piosenki o wiośnie, wiedziały, jakie produkty włożyć do koszyczka wielkanocnego, ale były pewne, że marchewek się nie święci Drugoklasiści również deklamowali wiersze o wiośnie. Potem były zawody sportowe w przenoszeniu jajka na łyżce. Biedroneczki
pomagały swoim dopingiem.
Wreszcie oczekiwana nagroda Dzieci rozbiegły się w poszukiwaniu słodyczy. Hura !!! Jajka i zajączki czekoladowe znalezione, teraz można się poczęstować
Dobra zabawa ma swój koniec, uczniowie klasy 2a musieli wrócić do szkoły…
A klasa 2b, w ostatnim dniu przed Świętami, razem z wychowawczynią usiadła przy świątecznie zastawionym stole do Śniadania Wielkanocnego… Było smacznie, wiosennie i baaaardzo miło… Wszyscy życzyli sobie Zdrowych i Spokojnych Świąt.